Nie mam wgl zdjec, wiec wstawiam jakies takie, nie mam czasu zeby ogarnac jakies. No ale w koncu bedzie trzeba. Ostatnio jest bardzo okej, nie narzekam : ) Wczoraj wigilia klasowa, ostania juz w tym składzie, będe za wami tesknic debile :* Pozniej chwile z Damianem, do domu i z Anką. Poszlysmy po prezenty, no i trochę beka była, strasznie mi sie humor poprawil. Dzisiaj rano u fryzjera, pozniej jakies mini zakupy, ubieranie choinki, a teraz se zamulam i pisze z moim kochaniem :* Jutro chyba tez jakies male zakupy, a pozniej z nim na dwór jak dobrze pojdzie. w poniedzialek juz wigilia, niedlugo sylwek, nadal konkretnych planow brak, jakies tam opcje są, ale zobaczymy co z tego wyjdzie, pewnie jakis spontan.