.

"Niedawno zrozumiałam,że każdego dnia kawa smakuje inaczej.. niektóre słowa bardziej ranią a niektóre bardziej cieszą.Niektóre osoby są zbędne..a niektóre tak bardzo potrzebne,że nie wyobrażamy sobie chwili bez nich. Zrozumiałam również, że nie każdego dnia potrafię zapomnieć o błędach,którymi mnie raniłeś...a są dni,że o nich kompletnie nie pamiętam.Chwile w których nawet nie potrafię nie płakać z tej bezsilności i złości,że zabrali mi kogoś ważnego.. a czasami po prostu w milczeniu wspominam jak było kiedyś wspaniale.."

no siema :) ogolnie mozna powiedziec, ze jest w miare okej, chociaz troche humor dzis byl takie se. No ale trudno, trzeba dać radę. Troche mnie cos wkurza, no ale no bywa. Zdjecie jakies pierwsze lepsze, bo se na szybkiego dodaję. Wczoraj nie dodalam, bo mi troche komp mulil, ale ogolnie to nic takiego specjalnego wczoraj nie robilam, rano kosciol, potem Kinga mnie odprowadzila i se pogadalysmy trochę. Potem w domu, Arke ogladalam, w koncu wygrali 2:0! <3 Kolo 16 mama przyjechala, a potem to juz mi sie nic nie chcialo. Dzisiaj se na wf nie szlam, w szkole w miare okej, po szkole chwile z Angela, Piotrkiem i Filipem, a potem z mama do szkoly. No i bylo okej. Dobra zwijam se dalej ogladac na wspolnej, dodam cos jutro lub sroda.