no to tak...na obrzezach zdjęć Ani Mru Mru...w środku zaczynając od lewej Karolinka..siostra Izy, w środku ja...a po lewej Izuśka...Izucha siedziala za mna na kabarecie..i smialysmy sie obie...w ogole fajnie bylo.. Adas tez byl..i w ogole..oderwanie od rzeczywistości...bardzo miło wspominam...MiŁy WIeczÓr...