Z przyzwyczajenia jeszcze patrzę na telefon i wtedy przypominam sobie, że Ty już nie zadzwonisz...
Wczoraj szczęście było blisko
Wczoraj śmiał się cały świat
Dzisiaj raptem przeszło wszystko
Całe szczęście rozwiał wiatr
Jeszcze długo będę odwracać głowę
Na dźwięk Twojego imienia
Jeszcze długo wśród tłumu
Będę szukać Twojego cienia.