mój mały zarowicz <3
jest już taki duży, taki mądry, taki radosny! <3
kiedy tak urósł ?
kocham Go nad życie :*
wczoraj wieczorem podczas kąpieli znalazłam pierwszego ząbka, cudem! bo Otworzyć buzie u Oskara to cud, za kazdym razem mysli, ze to znowu antybiotyk, lekarstwa. No ale jest juz przebita jedynka na dole. Dobrze, że dopiero teraz, a nie za wcześnie, będą na dłużej :D :D
nie było biegunki, goraczki, płaczu, także nie miałam pojęcia, że coś tam się może szklić za perełka, obeszło się bez żadnych dolegliwości :D
tatuś nam pojechał do pracy na trzy dni, także mamy aż dwa samochody do dyspozycji no i umilamy sobie czas, wczoraj zaliczyliśmy miasto i galerie, jak wrocilismy po 20 to tylko kąpu kąpu i spać. Dzisiaj też musimy zalićzyć wypad, bo w taką pogode siedzenie w domu dobija.. Śnieg -,- wrrr. wiosno, nadchodź!
Oski odbywa drzemkę, także mamusi też się nalezy krótka drzemka :D
miłego dnia ciocie :*
*: K&O :*