Kolejny.
Kolejne w nim wspomnienia.
Sama.
Sama
sama
,,Od kiedy ropą goją się rany..."
Chyba nie potrzebnie otworzyłam ,,wspomnienia"...
Ilu was było?
Ilu jest teraz?
Wiem...
,,Burdel w mej głowie jak w damskiej torebce..."
Dlaczego tak?
Nie można było inaczej?
Japier...
Psikus..
Ciebie też już przy mnie nie ma.
Gdyby nie to że..
ech
tonący brzytwy się chwyta?...
coś w tym jest.
no cóż.
Gdybyś kiedyś jednak..