Ze względu na niespodziewane okoliczności wyjazdu na wycieczkę rekreacyjno - integracyjną z inną klasą ożywię owym zdjęciem jakże starego i niezauważalnego photobloga. Przygoda z niezastąpionym profesorem od fizyki, jego klasą, nielicznymi osobami z poza owej klasy i dwójką rodziców trwała całe 3 dni i 3 noce. Kilkaset zdjęć, cudowne wspomnienia (nie tylko moje) i świetna zabawa. Tęsknić będziemy - zaiste, Panowie :)
Marudząca Gośka i w drugim dniu jęcząca Capka nie zakłóciły harmonii wyprawy.
ćwiczenie do matury: opis obrazu.
Na pierwszym planie jakże uroczego zdjęcia widać mnie smarującą wiadomość elektroniczną do nie powiem kogo i nie powiem o czym i Gosię wysuwającą logiczne wnioski nie wiadomo na jaki temat. Drugi plan obrazu przedstawia nieliczną część naszego stada ( jedną kobietę i dwóch mężczyzn o nierozpoznawalnych twarzach). Widać również chodnik, po którym zmierzamy i jest on położony na wale odgradzającym miasto od rzeki. Zielona trawa wcale nie świadczy o tym, iż jest to wiosna.
Inni zdjęcia: Zimno patusiax395Aksamitki zamiast słoneczka :) halinam1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123