Użytkownik usunięty
ooo to się wybawisz... zazdroszczę, weż mnie na to weselisko xD xD
mnie z mojej rodzinki to dopiero za rok czeka dokładnie chyba 1 sierpnia... no ale wcześniej półmeteczek xD już się doczekać nie mogę ;))
ale do szkoły mi się wracać nie chceee... na samą myśl przerwaca mi się w brzuchu ;p buziaki ;*
co do poparzenia to przez cały tydzien byłam cięta jak osa...
w sumie nadal jestem ale już mniej... a ile sie przy tym opłakałam... :PP
szcześliwa hmmm bo jak dobrze pojdzie to za tydzien czeka mnie wesele w miłym towarzystwie ;)) no i ogolnie jest jeszcze pare miłych powodow do uśmiechu :P
:**