To były piękne chwile.... lał deszcz, ludzie uciekali z plaży, kto mądry to wziął ze sobą namiot... nasza dzielna 6
(5 dziewuch i jeden rodzynek) jako jedyni pozostałismy na plazy z paroma ręcznikami, parawanem itd, po czym 4 z Nas zdecydowała sie na kąpiel w morzu gdyż
stwierdzilismy, ze bedzie nam cieplej...i tak było...do czasu xD
P.S Jedna z
nieustraszonych
zrobiła
to zdj.