z murzynkiem na przystanku, heheheheheh.
rano byłam na próbie, bo przecież musiałam przećwiczyć moją KWESTIĘ, później jakiś czas posiedziałam z Bartem i wróciłam do domu. zjadłam obiad i wróciłam do szkoły, by odegrać moją rolę życia, a później byłam z Jowitką w magnolii w emsidonaldzie i na kawusi,
hehehehhe.
nudzi mi się ;/