Wichurowa <3. A za nią Pola <3. ;)
Dzień całkiem fajnie spędzony ;)
Kupiłam sobie bluzkę, pomarańczową bandanę i nowe słuchawki.
Trzy rzeczy i dziecko szczęśliwe ;D
Konia nie kupiłam, bo akurat w sklepie nie mieli ;/ A szkoda...
Ale to nic! Złapię sobie jednorożca z tęczy! :D
Chce ktoś jeszcze? :)
Tak wiem, że mam z deklem xD
Przez tą pogodę mi odbija ;D
Raz ciepło, raz ciepło i pada, a za chwilę chłodno.
No mogłaby się ta pogoda zdecydować chociaż :D
Jeszcze trochę i powitam znowu Poznań :)
Pojadę trochę brata pownerwiać ;D
Hm... No dobra. Nie zanudzam już xD
Do następnej notki! ;)