Od lewej Dzikus, a obok Mały Tattini. <3.
Zdjęcie z telefonu, także jakość poszła.
Dwójka najukochańszych kulek na świecie <3.
Hmm.. Dziś dzień porządków. Muszę się jeszcze spakować i jutro wyjazd <3.
Ogólnie to wieś mi zalało! O.O
Mam powódź na ulicy. ;D
Glany całe od soli. -.- Taka Ci to Eko Gmina, gdzie nie wolno solą sypać xD
Muszę je znowu wyczyścić i wysmarować kremem. ;D
No także plany na dziś są. ;)
Liczę na to, że jak pojadę do Poznania, to skombinuję też jakieś zdjęcia koni. :)
Mam też już zdjęcia od Sandry ;* Której dziękuję!!! :)
Zdjęcia na Fejsa dam jutro w Poznaniu :)
Jeśli jesteście odważni to tutaj też jedno mogę dać :)
No to... Jakie zdjęcie w następnej notce? ;D
Kocham Was! :)