Czy jest lepiej?
Dobre pytanie.
Dzisiaj był cudowny dzień, popłakałam się jak wysiadłam z pks'u.
Ale po jakiś 5 minutach się ogarnełam i byłam szczęśliwa.
Nie mam słów by opisać jak się czułam.
Słowa nie opisują moich myśli wtedy i przez ostatnie pare dni.
Naprawdę ten tydzień jest cudowny.
Wiele się u mnie zmieniło.
Mimo złych momentów..
Jest dobrze.
I mam nadzieję że moje "plany" się powiodą.
Będzie w końcu tak, jak powinno.
Nie mogę tym razem spierdolić..
Jestem trochę wypoczęta ale od przyszłego tygodnia zaczynam znowu trenigi.
Jestem zadowolona, zdecydowanie :3
https://www.youtube.com/watch?v=kZuYff81-Fc