Czekam.
Dwudziesty ósmy marca.
Może będzie dobrze.
Boję się, nie wiem czy tego chce..
Pogoda trochę do dupy.
Ale i tak wychodzę na dwór.
Ja pierdole, serio.
Nie wiem czemu niektórzy muszą się wpierdalać.
Tylko tego mi do szczęścia brakuje.. :)Chyba muszę trochę odpocząć.
Chcę ale ciągle gdzieś jestem.
Wszędzie mnie pełno.