-Czy myślisz, że zaszły w Tobie jakieś zmiany w ciągu ostatniego roku? Jakie?
- Zrodziło się we mnie więcej obojętności. Odwróciło się kilku ludzi. Kilka razy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Więcej niż kilka razy płakałam i nie umiałam przestać. Kogoś znienawidziłam, a kogoś chyba pokochałam. Ktoś dał mi lekcję życia. Uświadomiłam sobie, że nic nie jest na zawsze i że ludzie już do końca świata pozostaną egoistami. Przez cały rok trzymałam za rękę nadzieję, wierząc, że to pomoże. Zwątpiłam bardziej w międzyludzkie zaufanie. Postawiłam na swoim i dużo przez to w ciągu ostatniego roku wygrałam. Stałam się silniejsza na pokaz i słabsza, gdy zostaję sama. Polubiłam samotność, noc i ciszę. I wydaję mi się, że coś straciłam. Tylko jeszcze nie wiem co
Tak wiem zwlekalam z tym wpisem ale mam zapalenie oskrzeli jestem w ciazy i trzeba mi wybaczyc hahah :D
Nawet nie mam o czym tu pisac bo nic szczegolnego sie ostatnio nie dzieje ciagle leze w lozku i staram sie wyzdrowiec :) Ciagle jestem zmeczona nie mam sily na nic ... ciaza powinna trwac zdecydowanie krocej bo po pewnym czasie to juz naprawde ciezkie...Kobieta chce sie cieszyc z malenstwa a tak naprawde ciagle marudzi bo ciagle cos boli ciagle jest ciezko cokolwiek samej zrobic a jak juz sie dostanie kopa w zebra to wgl jest fantastycznie hahah :D
Milego wieczoru <3