photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 SIERPNIA 2013

 

 

Ojej, jestem taka żałosna...

 

Mam wstręt do samej siebie.

Paluszki w gardełku i tableteczka.

Kiedy do tego dopuściłam?

Kiedy Ty do tego doprowadziłeś?

 

Potrzebuję Twojej miłości.

Potrzebuję ciepła Twojego ciała, zapachu, smaku, Twojego głosu, śmiechu, szeptu.

Potrzebuję przytulenia, seksu, pocałunku, rozmowy, wydurniania się.

Potrzebuję Twojej uwagi, zainteresowania, wsparcia, pomocy.

Potrzebuję zasnąć w Twoich ramionach i rano obudzić się z uśmiechem na ustach i Twoją głową na mojej piersi.

 

Jedyne czego teraz chcę to usiąść naprzeciwko Ciebie, chwycić Cię za rękę i bez końca patrzeć w Twoje cudowne oczy...

Trwać w błogostanie, szczęściu i miłości.

 

Wyobraź sobie kogoś pięknego... Najpiękniejszą dziewczynę na świecie. Dziewczynę bez wad. Idealną.

Wtedy przełam się i przytul mnie... Przytulaj mocno i długo do swojego serca. Nie otwieraj oczu.

I cały czas sobie wyobrażaj- żebyś tylko nie musiał wypuszczać z objęć tej brzydkiej, grubej, głupiej, beznadziejnej dziewczyny.

Mnie.

 

Zielona herbata, książka Dieta (nie)życia, gruby koc.

Potem trudna rozmowa, kłótnia, płacz, rozpacz.

Albo trudna rozmowa, przytulenie, miły wieczór, szczęście.

Obstawiam to 1 zważywszy na fakt jak beznadziejne jest moje życie.

I że nie zasłużyłam na dobre traktowanie i szczęście.

 

Boli mnie brzuch, boli mnie głowa, jest mi zimno, nie mam siły, cała się trzęsę.

 

Komentarze

marsylia To jest bardzo piękne i szczere co napisałaś, może przekaż mu to na papierze, aby sobie przeczytał słowa od swojego cudeńka.
30/08/2013 16:04:44
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika dziewczynaznadwaga.