Hm...Dawno mnie tu nie było...Aż mi ktoś wczoraj to przypomniał ;)
A więc jestem :)
Jeszcze kilka lat temu nie pomyślałabym sobie,że Pan Jezus tak zmieni moje życie...Gdy tylko podjęłam decyzję,że chcę Go w moim życiu,wszystko zaczęło się zmieniać bardzo szybko.Kiedyś czułam się bardzo samotna,a teraz?Mam mnóstwo wspaniałach i bliskich mi osób wokół siebie! Dzięki łasce Boga mogłam założyć włąsną rodzinę,mamy mieszkanie,Pan się troszczy o wszystko...Płakać mi się chce,gdy nad tym rozmyślam...
Marzyłam o służbie w uwielbieniu,o własnej rodzinie,zdrowiu...Wierzę-więcej-wiem,że Bóg włożył w moje serce pewne dobre pragnienia i prowadzi mnie w tym...
Jak wiecie mam możliwość być w domu.Bardzo się z tego cieszę :) To jest kolejny dowód na to,że BÓG JEST DOBRY!!! Widzi Ciebie i mnie,i wkłada dobre marzenia,pragniena w nasze serca i prowadzi nas w tym.Ufajmy Jego łasce ZAWSZE, i powierzajmy Mu WSZYSTKO,a będziemy widzieć wspaniałe cuda!:)
Mogłabym tak pisać i pisać,ale obowiązki domowe wzywają :D
Życzę Wam miłego dnia w ramionach naszego Pana Jezusa Chrystusa,który dał nam ŻYCIE WIECZNE i już tu na ziemi możemy widzieć tego owoce! Życzę Wam wszytkiego dobrego!
Zostańcie z Bogiem <3