Jakaś kompromisowa ostatnio jestem xD.
i podobno wydoroślałam
haha;d chyba wygoolmanowałam xD
Dni otwarte w XIX to raczej był szybki lopez na stadionie.
Koncert wyszedł spoko, poza panią z Leżajska, z którą miałam małą bujkę i rozcięłam jej wargę... Broniąc się <lol> I panią, która o mało co na mnie nie zwymiotowała... I panem który pogował xD
Nie mogę zapomnieć, ale powoli znów otwieram oczy... Wiosna sprawia, że wszystko wraca. I to, co pozwoliło mi odtrącić również. To dobrze czy źle?
Ktoś podobno jest zazdrosny. To co z tego, skoro nic z tym nie robi?
Mam szlaban. To dobrze, poucze sie do testów. 21 IV,22 IV - testy, a potem Uuukraina ;) I jeszcze 30 IV urodziny Masła na działce nad Łukczem...
Oj... będzie się działo.
12 V zdaje na wokal, potem pod koniec maja egzamin z klarnetu i z fortepianu. Będzie dobrze.
I... już niedługo nie będzie gimnazjum, panie studiuje prawo xD