photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 STYCZNIA 2011

Podsumowanie

Witam, trochęmi zeszło, zanim znów tu weszłam, ale tak też bywa.

 

Już jestem w domu, załątwiłąm wszystkie sprawy papierkowe, czekam na następny semestr.

W ramach zakończenia, napiszę małę podsumowanie, któe zawierać będzie trochę  rad, przemyśleń, faktów i wszystko co mi przyjdzie do głowy o programie Easmus, jak i o Linkoping University.

 

Przed wyjazdem.

Jeśli ktoś myśli, że ot tak można powiedzieć 'jadę!',a reszta sięzałątwi sama ,to bardzo się myli. Przed wyjazdem jest mnóstwo rzeczy do załatwienia. Zakładając, że wybraliśmy już uczelnię, musimy zaopatrzyć się w komplet formularzy, umów itd (zazwyczaj dostępnych na stronie uczelni). Następnie tzreba przejrzeć ofertę kursów wybranej uczelni i wybrać sobie odpowiednie (mówiąc odpowiednie, mam na myśli odpowiadające faktycznym przedmiotom, któe będą na uczelni macierzystej w czasie wyjazdu), a kiedy już się to zrobi,  wraz z osobami kompetentnymi (u mnie była to Pani Prodziekan ds. Studenckich i Koordynator Wydziałowy) uzgadnie się, czy to dobry wybór, czy nie. To trwa. Dalej, jest kilka rzeczy do wypełnienia, jak np Learning Agreement (LA), na którym po wypełnieniu  potrzebne są podpisy odpowiednich osób.

Natępnie uczelnia wysyła nasze papiery do danej uczelni i czekamy na odpowiedź.

Pzygotowanie zajmuje sporo czasu, zżera nam nerwy, ale jak już to przejdziemy, to już dalej będzie łatwiej ;)

Potem do NFZ po EKUZ, to załątwiamy na miejscu, jednak przygotujmy sięna stanei w kolejce. Inne ubezpieczenia we własnym zakresie.

Na stronie ESN można ubiegać sięo tzw. peer student, czyli opiekuna, przyjaciela w jednym. Moją była Bettina, w pewnej części Polka, jednak rozmawiałyśmy po angielsku ;) Dzięki niej poznałam lepiej Szwedów, zwyczaje, i oczywiście sie zaprzyjaźniłam.

Z mieszkaniem/ akademikiem nie jest łątwo. Jeśli zdecydujecie się na Szwecję, radzę jak najdzybciej A. wysląć podanie o przyjęcie na studia (pierwsi dostają przydziałowy akademik , tzw corridor) lub B. zalogować się na stronie http://www.studentbostader.se/, na ktróej codziennie dostaje się 1 pkt - im więcej punktów, tym większe szanse na pokój w corridorze. A jak nie to LiU wyślę informację, jak inaczej szukać mieszkania.

 

Pierwsze dni w nowym miejscu.

Myślę, że wszędzie organozowane jest spotkaie organizacyjne dla studentów, poza tym w biurach otzrymuje się pakiet informacji na dzień dobry, więc nie jest źle.

Na LiU było to bardzo dobrze zorganizowane, w biurze otrzymałam teczkę ze wszelkimi możliwymi informacjami, a przed początkiem roku szkolnego zorganizowano spotkanie dla wszystkich studentów.

Oczywiście będzie trochę biegania, trzeba załatwić legitymację, na LiU jest system komputerowy(Student Portal), więc trzeba też zdobyć wszelkie hasła, do portalu, do poczty e-maild itd.

 

W trakcie roku szkolnego

Czasem bywa tak, że trzeba dodać, zmienić, czy coś innego kurs. Na LiU, żeby dodać kurs, trzeba zdobyć formularz (Change of courses, w budynku Zenit), wypisać go, zdobyć zgodę (w postaci podpisu) prowadzącego i oddać do rozpatrzenia. To ważna informacja, nie powiedzieli o tym na Orientation Programme, więc warto wiedzieć. W ogóle to semestr jest podzielony na 2 podsemestry (periody), w każdym ma się inne przedmioty - chyba że jakiś kurs ciągnie sięprzez oba.

Organizowanych jest wiele imprez dla studentów zza granicy, zarówno przez lokalne organizacje, jak i ESN.

 

nauka i Egzaminy

Zajęcia są rózne, tak jak u nas. Na LiU wszystkie zajęcia dla Exchange Students są po angielsku, jaednak słyszałąm że gdzieś w Czechach na przykłąd studenci uczestniczą w normalnych zajęciach. Stzrelam, że im większa i bardziej nastawiona na ES uczelnia, tym lepsze warunki. (Przykładowo, na moim wydziale na LiU było ponad 500 ES). Na zajęciach nauczyciel podaje ile godzin będą trwały zajęcia i ile godzin naszej własnej pracy w domu, od nas oczekuje (Jak to jest, każdy wie). Szwecja jest nastawiona na pracę w domu - samodzielną, ale też na pracę w grupach, przygotowywanie własnych projektów i przedstawianie ich na forum (praktycznie na prawie każdym kursie tzreba coś przygotować w PPTcie i pokazać). Jak jest ze zdawaniem... to zależy od nauczyciela. Przykłądowo miałam taki przedmiot jak Nanotechnologia. W ciągu tygodnia miałąm zazwyczaj 3 wykłądy, czasem 2. Każdy wykłąd trwał1,5 godziny, na początku każdego wykłądu była 5 minutowa wejściówka multiple choise. Z każdej można było zdobyć 1 pkt, razem 15 w periodzie. Egzamin składał się z 2 części - pierwszej testowej i drugiej otwartej.  Za pierwszą można btło dostać 15 pkt i tyle też trzeba było mieć na zaliczenie.  Tyle pkt, ile zdobyło siępodczas wejściówek, tyle miało się na starcie w części pierwszej. Myślę,że to było bardzo dobre rozwiązanie, bo gdyby tak zdawać to od zera, niewielu miałoby szanse :D

Poza tym notatki - zazwycaj można je było wydrukować, albo nawet sięje dostawało - wszystko do ściągnięcia z internetu. Każdy kurs ma swoją stronę internetową, na któej są różn informacje, slajdy itd.

Egzaminy - długie, bo 4 godziny zwykłę, 5 godz komputerowe. Za to można przynieść sobie coś do jedzenia, wyjścia do toalety nie są zakazane, wiec nie jest tak źle. I to, że egzamin ma 4 godziny, to nie znaczy że dasz radę wyjść po jednej.... mi najmniej zajęło 2,5 godz, iinnym razem 3,5. A na komputerowym siedziałąm te 5 godzin. Na egzamin tzreba się wcześniej zarejestrować na Student Portalu, potem przed wejściem do sali egz. czytnikiem sprawdzana jest legitymacja - dla potwierdzenia twojej rejestracji.

LiU ma 3 kampussy - główny Campus Valla, szpital - Campus US i oddalony o ok 40 km Campus w Norrkoping. Między nimi co godzinę kursuje darmowy autobus dla studentów, biletem jest legitymacja.

 

 

cdn.

 

zdjęcie: Smogen.