Nie mam zdjęć aktualnych , więc dodaję jeszcze z poprzednich wakacji.
W czwartek szkoła, i od września staż :)))))
A tygodniowe siedzenie w domu już mi się daję we znaki, bo robię wszystko byle się czymś zająć.
Obejrzałam już prawie wszystkie filmy z listy którą zrobiłam rok temu na ciche dni :D
Ważne by się nigdy nie poddać, by zawsze iść dalej,niezależnie od tego jak potężny cios w nas uderzył, by z uśmiechem znosić ból,bo może zawieść nas cały świat,ale najważniejsze by siebie nigdy nie zawieść.