zdjecie: z Agą na poznańskich salonach;];];]
Z nowości to:
POSTANOWIENIE!!!
Będę dbać o mój nowiutki, cudowniutki telefonik
Podjęłam nawet radykalne kroki aby to uczynić czytaj futerale i folia kupiona;]
nie będzie on jak poprzednie poddawany próbą
<jak zawsze nie z mojej winy >
nie będzie poddawany kąpielą, nie tylko wodnym,
nie będzie uczył się latania,
nie będzie postawiany bez opieki,
hymmmmm może w końcu nie będę miała go w dupie?!
Taaaaaaaaaa wszystko to do pierwszej rysy
- netbook przyszedł z komisu, klawiaturę wymienili;] hymmmm... ciekawe do kiedy mam gwarancje;]
&
Wielkanocna choinka ubrana, na dniach wrzucę zapewne zdjęcia co by się pochwalić;]
Naprawdę wygląda cudnie;]
&
Wryyyy jaki ten fb jest głupi, człowiek układa notatki a ona i tak ich nie dodają;]
gryyyyyyy;
&
Tak poza tym to niezły zapierdziel w szkole, tydzień do tyłu z zaliczeniami byłam więc powrót po chorobie nic przyjemnego:
Na szczególną uwagę zasługuje wtorek 26.03.13
(poniedziałkowe popołudnie całe zajęte telefonem ale co to dla mnie na drugi dzień wybrać się na zajęcia i zaliczenia)
Tak więc:
- zaliczenie z fizjo< ejjj no ludzie czemu tylko ja jestem taka słowna i przychodzę specjalnie dwie godziny wcześniej na to zaliczenia a reszta ma WYJEBANE? > Nie dość że musiała wykonywać ćwiczenia na swojej mgr, która jest okropna marudą <ała boli, ale tu jest zły nacisk, ale czemu tak mocno to wyginasz& wryyyyyyyyy kurwaaa no nie> to jeszcze KG na ULU/ człowiek maska jak kto woli <ble>, po godzinnym marudzeniu wpisała 4 <odhaczone>,
- potem oczywiście mała kartkóweczka <na cała lekcje> z T.M.,
- ANATOMIA jak by się przed świętami mogło obyć bez prezentu, kartkóweczka z płucek <poległam>,
- no i wisienka PSYCHOLOGIA, ach żeby ta kobieta wiedziała jak ja ją uwielbiam i zajęcia z nią, całe kurwa dwie godziny! Tak wiec kto mógł z 5 tematów wybrać jej ulubiony, oczywiście że jej ulubienica <Ja> także po rozmawiałyśmy sobie. Przeżyłam, dziwne!? Ale jak by się mogło obyć bez cudownej dygresji na temat jej cudownego męża, życia, pracy i <kurwa> łazienki. Jak przeżyje te ćwiczenia do końca czerwca i nie zwariuje to będzie dziwne. Kiedyś wam napiszę parę mądrości tej kobiety, jeszcze tak zadufanego w sobie człowieka nie poznałam. Koniec końców o dziwo dostałam 5 za to zadanie <śmiech>.
Ciężki dzień naprawdę trzeba się napić!? Prawda!?! Tak więc piwo+ pizza+ dziewczyny+ ploty= całkiem miłe zakończenia dnia ;]
A jutro:
- pieczemy ;]
- widzimy się Angelo,
- Aga nie śpimy.
Dobranoc Wam;]
Użytkownik dzidziaaa69
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.