kiedyś
la3
wszystko się zaczyna i wszystko się kończy
taki obraz prawdziwej mnie. zawsze zatracona, zagubiona, gdzies pomiędzy, chce się bawić i żyć pełnią życia, korzystać a potem żałować i czasem się za siebie wstydzić, potem odcinać się od wszystkich i znowu to naprawiać, potem mieć na wszystko wyjebane i wyjechać gdzieś daleko, dać wszystkim odpocząć, odmienić się i znowu wrócic, narobić syfu, wszystkim namieszac i się zbłaźnić, kocham moją logikę