Foć z dżamprezy u Agi daaawno dawno;] sam zostałem na parkiecie ale dawałem rade;] a przynajmniej tak mi sie wydaje;] no ale co o dzisiaj? właściwie to wczoraj bo teraz jest rano:p no ale było super! najpierw w szkole 5 lekcji wszystkie luuuz:D i jeszcze 3 z historii!!!!! (tu dla niewtajemniczonych to znaczy ze jestem zajebiście mądry:D) potem sobie pojechałem do domku tam juz na mnie czekał obiadek... eee to znaczy czekało na mnie wszystko co było w lodówce:p zjadłem 3 obiady potem wodowanie na stawie i błoto we włosach:p ale ja sie ciesze. bo nie w moich:p no potem sobie skiknąłem na altanke tam z bratem piwko potem "fik-fik" do baru:) miałem tylko na chwile bo później na grila do mullenovicia. no własnie i tak sie przeciągało wciągnąłem uBota nieeeezły drin:P tam sie blizej zapoznałem z daria:D kuffa! laska jest po prostu wyjebista wykurwista! wieeeelkie pozdro dla niej:* szminke to miałem wszędzie:p nie nie ale nie od całusów:p po prostu zaczeliśmy sie malować:p nie omieszkałem także pomalować stołu:p potem nie wiem jak ale znalazłem sie na baletach w czerwie:p ale potem sie tak wqrwiłem!:[wsciekly] oko mnie napierdalało że mało! kurde nie wiedziałem jak jej to powiedzieć ale no musiałem iść bo nie wziąłem ze sobą kropli do oczu bo teraz przez jakiś czas musze brać bo bedzie źle. no i wybrnąłem z sytuacji podszedłem i mówie:"ide. pa" no i poszedłem:p nie no żarciolek:p troche inaczej sie to potoczyło:p no i zamiast drogą jak człowiek to nie duch wieśniaka we mnie sie obudził i przez las oczywiście:p czerwona twarz chyba miała dzisiaj na 2 zmiane bo nigdzie jej nie widziałem:p no ale doszedłem do domu oczywiście złodziejem nie bede wszystko co mogłem poprzewracałem schody ciągle skrzypiały ale ojciec i tak sie nie obudził:p no to kończe bo przynudzam ale co ja moge nic nie moge!
pozdro dla:
*Darki:*
*uBota
*Darki:*
*levisa i wszystkich tych jełopów
*Darki:*
a teraz fik fik na meczyk sobie brykne looknać:D nera!