Samoloty North American T-6 Texan HARVARD - 7.09.2019.
Festyn Lotniczo-Rodzinny 2019, Pokazy Lotnicze w Aeroklubie elbląskim.
Zdjęcie pochodzi z mojej strony na Facebooku, także mogło trochę umrzeć
jakością tutaj. Strasznie podobały mi się te pokazy, szkoda, że przez obecną
sytuację w tym roku nie odbędą się ponownie...
U mnie nic nowego, siedzę póki co w domu bo nie ma pacjentów w pracy.
Tadek ma się dobrze, Kuba ma się dobrze, jakoś to leci... To spacer, to rower,
to basen, to siłownia a nawet raz zdarzył się wyjazd do stajni. To na mecz na
Narodowy się pojechało, to do ZOO, to do Trójmiasta. Generalnie nawet w
obecnej sytuacji nie umiem usiedzieć w domu, no ale nie wierzmy we wszystko
co mówią media...
Moje ciało jest też bogatsze o kilka dziar, w planach mam ich jeszcze kilka.
Mecze Juventusu i Bayernu oglądam w dalszym ciągu, aczkolwiek ci pierwsi
sprawiają ostatnio, że oczy krwawią...
Nie zaglądam już tu za często, bo w sumie nie ma po co. Z większością
poznanych tu ludzi mam kontakt na fejsie czy też Instagramie, a photoblog
już dawno zaczął wymierać. Zawsze będzie to mój publiczny pamiętnik, z
którym będzie wiązała się cała masa wspomnień tych lepszych i tych gorszych.
Znajdziecie mnie na Instagramie pod nickiem aleksandreesz, tam chyba
jestem najczęściej, z chęcią też pogadam. Zastanawiam się od dłuższego czasu
czy nie zrzucić stąd zdjęć na pendrive i usunąć konto, bo najzwyczajniej w świecie
nie zanosi się na jakiś większy powrót tutaj.
Gdy na początku zamknęli nas w domach, zajęłam się przelewaniem na "papier"
tego co wymyśliła mi głowa. Wrzucam wszystko na Wattpad i to tam jestem w
sumie aktywna "pisarsko".
Zostawiam was z tym zdjęciem póki co, bajo! :)