Leonardo Bonucci obchodzi dzisiaj swoje 30 urodziny, więc dla
tego pana wszystkiego co najlepsze, dobrej formy, dużo zdrowia,
braku jakichkolwiek kontuzji, goli bo one też bywają no i 100 lat!
Dojechałam już na miejsce. 4 godziny do Warszawy, z Warszawy
kolejne 4 do Majdanu Stuleńskiego do Dworku nad Bugiem. No tak
w połowie drogi zatrzymaliśmy się na obiad w Jakubowej Izbie i
jedzenie fajne i smaczne. Pizzę też mają, więc każdy znalazłby
tam coś dla siebie. No ogółem już rozpakowałyśmy się z mamą,
Agnieszka z Kamilem też. Czekamy aż młodzi do nas wpadną.
Teren wokół Dworku fajny, jakieś zdjęcia na pewno ogarnę.
Potem może się gdzieś przejdziemy, ale nie ma w sumie gdzie..
Net w telefonie chodzi, ale żeby złapać Wi-Fi musiałam wyjść
na hol i obecnie siedzę na schodach. Chciałam wieczorem coś
obejrzeć przed snem, ale chyba nic z tego nie wyjdzie..
Do następnego, co będzie nie wiem kiedy..
Bang!