Auguri Sami.

Sami Khedira obchodzi dzisiaj swoje 30 urodziny, więc wszystkiego

co najlepsze dla niego, braku jakichkolwiek kontuzji, dużo zdrowia,

asyst, goli, jak najdłuższej gry w barwach Juventusu no i 100 lat!

A mecz Napoli vs Juventus.. pierwsza połowa na prawdę fajna, do

tego gol Samiego w 7 minucie i wielka radość. Druga połowa zaś

okropna, cofnęli się we własne pole karne i o.. Drażni mnie to co

raz to bardziej. Panowie, lećcie wy do przodu a nie kurde na tył..

Od niedzieli w sumie za wiele się nie zmieniło.. wczoraj w sumie

tyle co pojechałam ogarnąć sobie praktyki i od 8 maja do prawie

końca czerwca kiszę się na nich, no ale jak trzeba to trzeba, ehh..

No i zaklepałam sobie termin u fryzjera. Zgadałam się z panią Asią

na 18 kwietnia, farbowanie i podcięcie końcówek. Potem poszłam

do dziadków, posiedziałam trochę u nich, zjadłam obiad i do siebie.

Spakowaliśmy z dziadkiem opony na zmianę i w sumie tyle. No a

dzisiaj na 8 rano byliśmy umówieni do mechanika na zmianę opon i

wyważenie. Oczywiście w Pasłęku o 8 rano robi się na 3-go Maja 

Zakopianka, więc grubo po 8 dopiero dotarliśmy. Golf poszedł w

miarę szybko, ale Audica jak zawsze coś. Zmiana szybko, ale to

czyszczenie i przedmuchiwanie hamulców z przodu trocę trwało,

a do tego okazało się, że mam klocki hamulcowe do wymiany, co

mnie niezbyt cieszy. Umówiona na poniedziałek, niech robią, nie

ma wyjście, to mus być zrobione. Ogółem ostatnio podliczyłam,

że bez paliwa, w ciągu roku wydaliśmy jakieś 3 tysiące na moje

auto. Powinnam pojechać do komisu, pokazać rozpiskę i każdy

rachunek i powiedzieć, że o tyle hajsu auto powinno być tańsze,

bo obecnie jakaś 1/4 albo 1/5 jego wartości poszła na naprawy.

Nie zmienia to faktu, że moje autko kocham najbardziej na świecie.

Potem zakupy, śniadanie, Simsy, czyszczenie kołpaków i felg pod

blokiem, bo paczeć się nie dało. Obejrzałam Detektywów w akcji,

Policjantki i Policjantów, byłam z psem na spacerze i zwijam się

oglądać Supernatural. A jutro.. dalszy ciąg umierania.

Bang!