photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Mario na Juventus Stadium.
Dodane 10 PAŹDZIERNIKA 2016
144
Dodano: 10 PAŹDZIERNIKA 2016

Mario na Juventus Stadium.

Mario Mandżukić na najpiękniejszym stadionie na świecie. Nie mam

swoich zdjęć, a że ten pan w ciągu ostatnich kilku dni strzeił 4 gole

w reprezentacji Chorwacji, to dodam i jego. Fakt faktem, że mam

bzika na jego punkcie, ale ciii. Żeby też zaczął z powrotem w Juve

tak strzelać, to będzie bardzo fajnie. Ja nie pogardzę jego golami..

Ogółem weekend przez te studia zleciał. W sobotę pojechałam na

8 na zajęcia. Na dzień dobry Anatomia.. nie wiem gdzie na naszym

kierunku przyda nam się budowa serca, ale okej. Nie wyobrażam

sobie egzaminu z tego "przedmiotu", z resztą inni też nie bardzo..

Następnie miały być 3 godziny wolnego, miałam z Justyną i z Laurą

jechać na Ogrody na jakąś herbatę i jedzenie, ale facet, z którym

mamy Pierwszą Pomoc stwierdził, że jak jest teoria to możemy być

wszyscy i jak przyjdziemy, to nie musimy na drugi dzień na 8 rano

wstawać, to zostałysmy i miałyśmy już z głowy. No i pierwsza osoba

prowadząca, która zupełnie nie pasuje do tego, co widuje się na

studiach. Facet jest ratownikiem, sadzi takimi tekstami, że głowa

mała i ma tatuaż na przedramieniu. Dla mnie każdy wykładowca

mógłby mieć tatuaże na rękach. I fajnie, że nie miał przez nie

problemu czy coś. Oby jak najwięcej pracodawców przyjmowało

ludzi z tatuażami. Tylko debil, bo nie wiem jak to nazwać, nie odróżni

dzieła spod ręki profesjonalisty od zwykłych więziennych rysunków.

W ogóle co to za szufladkowanie, że jak ktoś ma tatuaż, to z paki

wyszedł. Osobiście jestem na tak a za kilka tygodni sama wejdę do

grona szczęśliwych posiadaczy. Już nie mogę się doczekać, ehehe!

Następnie Kształcenie ruchowe i metodyka nauczania ruchu, gdzie

myślałam, że zasnę na tym, ale dobra. Jakoś zleciało, udało się nam

skończyć pół godziny szybciej więc git. Po 18 w domu, ogarnianie,

spacer z psem i do spania. Wczoraj pobudka o 7, spacer z psem,

ogarnięcie się, następnie kościół, śniadanie i przed 11 do Elbląga.

Zgarnęłam Laurę, potem szukałyśmy miejsca parkingowego, a

wszystkie należące do uczelni zajęte. Auto stało kawałek dalej od

uczelni, na poboczu na drodze razem z innymi autami. Tyle pola

obok, że by wyłożyli jakimś żwirem i by się parking dla reszty

znalazł. Prawie spóźniłyśmy się na Fizjologię, która sprawiała, że

chciało się nam spać. Trochę słuchałyśmy, a potem wzięłyśmy się 

z Laurą za kolorowanki antystresowe i zleciało nam. Psychologii 

nie byłom bo wykłądowca się rozchorował, więc o 14 do domu. 

Dom, obiad, Hawaii 5.0 razy 5, spacer z psem i spać. A dzisiaj

wstałam jakoś o 9, wyszłam z psem, ogarnęłam się i zjadłam

śniadanie przy Przekraczając Granice. Potem pograłam w Simsy,

zaniosłam Kubie kase na kołpaki i do końca tygodnia te cudeńka

powinny do mnie przyjechać. Zrobiłam też zakupy, zjadłam obiad

i idę w sumie dalej grać w Simsy.

Bang!

 

 

 

Komentarze

freedomofdreams kurcze pograłabym w Simsy :P
10/10/2016 22:12:58
dzialamposwojemu zapraszam :D
+ jak masz konto google to w sklepie Play są jakieś Simsy :D
14/10/2016 17:43:08
freedomofdreams ooo no prosze lookne :D
14/10/2016 21:29:14

Photoblog.PRO explsp ehh... byłem tam... i to nawet na tej murawie :)
10/10/2016 20:12:55
dzialamposwojemu to super :)
14/10/2016 17:42:40

Informacje o dzialamposwojemu


Inni zdjęcia: Rzepak kwitnie. halinamKapturka slaw300Wiosna 2025r. rafal1589Dzisiejszy KSIĘŻYC *5,5%* xavekittyxSzczęśliwa 13-stka bluebird11Dom kolorów elmarInformator o Egipcie bluebird11304. 4miljony... maxima24... maxima24