Na uczelni.

Magda kiedyś nałożyła obiektyw na mój telefon i wyszło takie zdjęcie.

Ja, na ławce Sebastian, Mateusz i Żaneta, z której zawsze jest beka.

Muszę któregoś dnia zrobić sobie zdjęcie z dziewczynami, nie ma bata.

Moje wczorajsze nudzenie się zostało przerwane przez Skajpajowanie.

Najpierw z Białym i Kurą, jednak ta za chwilę musiała iść, ale potem

ładnych parę godzin gadałam z Białym i Patrycją. Ten opowiadał jak

tam u niego w Anglii i jak w robocie, a mu co tutaj i jakieś wspominki

z gimnazjum poszły. Zwłaszcza jak znalazłam jakis głupi wpis tutaj i

zastanawiałam się co ze mną było nie tak, że pisałam takie rzeczy..

Muszę poważnie wziąć się przez swięta za usuwanie tego typu wpisów

stąd, bo wstyd. A jak znalazłam na fejsie gif to z 5 minut płakałam ze

śmiechu z niego, zanim wytłumaczyłam im z czego śmiech i pokazałam.

Do tego wszystkiego podśpiewywanie `Idealnie niedoskonały` Zeusa.

Po 1 poszłam spać, a wstałam koło 9. Szybkie śniadanie, ogarnięcie się

i z Filaszką do kościoła. Potem do siebie i obejrzałam nagranego jakiś

czas temu na dysk Speeda. No ten film mi się nigdy nie znudzi, nigdy.

Po 13 na obiad do dziadków, chwila u nich i szybko do siebie na mecz

Aston Villa vs Arsenal. No mogę być dumna z kanonierów, rozegrali

naprawdę świetny mecz, strzelili dwa piękne gole, pokazali sie z dobrej

strony i jak się nie mylę, na chwilę obecną są pierwsi w ligowej tabeli!

Bardzo fajnie, oby zostali na tym pierwszym miejscu długo, COYG!

A teraz.. nudzi mi sie tak samo jak wczoraj, nie wiem co mam robić, a

do 20:45 i meczu Juventus vs Fiorentina jeszcze daleko. Jak moje zebry

znowu zagrają nie tak jak trzeba i coś pójdzie nie tak i nie wygrają, to

chyba oszaleję. Musicie chłopaki wrócić na szczyt i walczyć o pierwsze

miejsce w tabeli, a nie. Viola może i jest w gazie, ale trzeba ją szybko

zahamować, strzelić ze dwie bramki i potem bronić się i próbować

strzelić jeszcze jedną bramkę. A nie jak ostatnio: strzeliliśmy gola, to

możemy już nic nie robić w ataku, tylko się bronimy i walimy głupa.

Tak być nie może, ma być walka do ostatniej minuty! Forza Juve!

Bang.