Rafał, Rafi. Jednak umiem odkopywać fajne zdjęcia na fejsie.
Dzisiaj stukają mu 38 urodziny. Wszystkiego Najlepszego Rafał,
zdrowia, czekam na nową RR Brygadę i na nowe solo, bo po
`10` aż chce się jeszcze więcej Twoich wersów. 100 lat i więcej!
takie tam 20 lat i jeden dzień starszy ode mnie, ale rap jak dla
mnie wiecznie młody. Nie pytajcie ile razy na głośnikach, odkąd
tylko jego płyta do mnie przyjechała znajdowała się na głośnikach.
Niezliczona ilość razy, za każdym razem odkrywanie płyty na nowo.
A w szkole dzisiaj można by powiedzieć, że dobrze jak na szkołę.
Wf.. na nim polonez. Czuję, że w poniedziałek może być maaały
armagedon na sali jak wszyscy wejdziemy na nią. Ale damy radę.
Na hiście poszłam na korki z angola. Spoko, lubię je, ogarniam.
Rela.. pan Jacek podał tematy referatów, które do 19 grudnia
mamy mu oddać. Ogarnie się. A ten jak podjął się obgadania na
lekcji jednego tematu, tak 3/4 przegadał. Ma podejście człowiek.
Matma.. robienie zadań z próbnej matury. Boże, daj mi siłę, żebym
te próbne napisała na te 31% chociaż i te w maju na te 32%..
O nic więcej nie proszę, tylko o to. Bo przydałoby się zdać to coś.
Wos.. tak ładnie zrobiłam prezentacje a na lekcji nie dotarliśmy
nawet do naszej grupy. Ale we wtorek będzie czas, ehehe. Musi.
I jakże cudowna nowina na jutro. W końcu nie ma baby od gegry,
więc można wpisać to do historii naszej szkoły. Za to jeden angol
przesunięty, więc nie do 15 a do 14:10 będziemy w szkole przez
tego 3 angola co go musimy odrobić za wtorek. Ale damy radę..
W ogóle od poniedziałku zmienia się plan.. licze, że w końcu jakiś
normalny dostaniemy i nie będę już kisła prawie codziennie do 15
w szkole i nie będzie dalej 3 angoli pod rząd. Dom, zostwiłam
rzeczy i do Polo po zakupy. Potem do kwiaciarni po kwiaty i dom.
Co kocham w swoim laptopie? 15 sekund i włączony! Magia, haha.
Zrobiłam z polaka, o 15 Wzór obejrzałam i obiad sobie zjadłam.
Wyszłam z psem i zamarzłam. Ludzie.. w zeszłą zimę tak zimno
nie było! Antarktyda, Sybir i nie wiem co jeszcze jest na dworze!
O 17 do cioci Basi na imieniny, przed 19 wróciłam. No to teraz
Supernatural, potem z polaka te opowiadania Borowskiego
przeczytam i z angola się pouczę. A jutro.. oby do 14:10 przeżyć,
potem przyjeżdża ojciec z chrzestną.. nie żeby coś, ale ojca to
chyba z rok temu chyba widziałam.. a chrzestnej.. nie jestem w
stanie nawet policzyć. Ale chcą, to dobra. Serial czeka..
Bang!
.. i nie umrze, skumaj!