Kiedy ktoś próbuje nam podłożyć kłody pod nogi, sam się o nie potyka ;)
Mocniejsi niż kiedykolwiek,
Zakochani jeszcze bardziej.
" Jak długo będę Cię kochać?
Tak długo jak nad Tobą będą gwiazdy.
I dłużej jeśli mogę..."
Do ślubu zostało 11 miesięcy. Został do załatwienia kościół i ubiór.
Nie odliczam, nie mam obsesji, ale nie mogę się już doczekać!
Druhenki i świadkowie już wybrani i zawiadomieni, więc ino czekać!
Przykre jest to, że przyjaźń zweryfikowała się na poziom zero.
Ale jak to mówię: kto miał zostać ten jest, kto miał odejść, to życzę szczęścia, gdzie indziej.
Zbyt wiele mam nerwów i problemów własnych, żeby zamartwiać się jeszcze innymi.
Chyba dorosłam w tej kwestii i wreszcie zmądrzałam.
Nie można kurczowo trzymać się czegoś, co rozpada nam się w rękach na kawałki.
Rozbitej szklanki nie da się idealnie skleić, tak samo wspomnienie powinno zostać tylko wspomnieniem, bo nadaremno się tak nie nazywa.