Dni Dziedzictwa 2012
noo :) dobrze było, tylko trochę zjebali sprawę, że tak późno... ale i tak dałyśmy radę :P metalówy chyba najlepsze... i ten ryk Gośq :D ahhh ;p
+ serdeczne pozdrowienia dla Pani Szczerbetki, która pozwoliła zrobić jointa :D
_________________________________________________________________________
a tak poza tym to ostatnio nawet fajnie mi się żyje. pewna nieprzyjemna sprawa z końca wakacji/początku roku jest już (mam nadzieję) zakończona, a Twoje podejście mnie po prostu rozjebało.
i znowu spędzam z Wami po 7 godzin dziennie <3
narazie jest zajebiście, uroczo i w ogóle hello kitty i będzie tak, dopóki lekcje nie zaczną się na poważnie :D