PMP już za jakieś eeee... 10 i pół godziny.
Ja pierdolę, polegnę... :(
Tyyyle jeszcez tego, a ja robię nic.
I poza tym jeszcze to wszystko, i to że nic sama nie wiem, to, że się boję, jak mi telefon zaczyna dzwonić ... ;P
Generalnie paranoja bez perspektywy końca.
I wciąż TO O TU KLIK :P ~ tylko że to wcale chwila nie jest ;/