Nie wiedziałam, że owieczki są tak miłe w dotyku.
Biedactwo się trzęsło z zimna , tylko te buziki ją chroniły, a jak fajnie biegała po śniegu. ;)
Weekend udany, super było.
Stok, samanta, nasalkowy, nowe buty, fajne wspomnienia, wypad wieczorny ;)
A teraz jestem chora ;(
I mam nadzieje, że szybko wyzdrowieje, bo już mam dość.
Jeden dzień to już za dużo.
Jutro szkoła i wracamy do rzeczywistości.
Sprawdzian z biologii, sprawdzian z geografii, kartkówka z majcy i z angielskiego.
Dam rade.
4 dni i weekend.
A do ferii tylko 14 dni roboczych ;)