Chciałabym wrócić do tamtych beztroskich czasów kiedy wszystko miałam gdzieś....nie przejmowałam się tak tym wszystkim
to takie dziwne
Ptak jest najdziwniejszy w tym wszystkim ...nie rozumiem jej ostatnio...
wiecie co jednak są dobre strony w tej bezsensownej 100 dniówce....jest większa motywacja :))
już 1 rozmiar w dół poszedł do wymarzonego jeszcze tylko 2 :)) w sumie się ciesze....
23 , 24 grudnia złe wspomnienia..... byle tylko uciec
zaczynam sie coraz bardziej stresować .... im więcej coś robię maturalnego tym wydaje mi się ze nie robię nic...
mam nadzieje że 2010 bedzie lepszym rokiem niż 2009