Tak się mną wujkowie zajmowali (jak tatuś się mną zajmował na początku jak miała wódkę przy głowie w wózku nie włoże bo to za bardzxo dramtayczne :P)
no cóż...mam to wszepione :/
byłam pierwwszym dzieckiem w rodzinie więc jeszcze nie wiedzieli co można robić z takim dzieciakiem małym to robili to co robili razem :)
wieczór piątkowy z Winiarą again :)
było fajnie nie :))