Po pierwsze to zdjęcie jest ładne, lecz jeśli jest ustawione jako moja tapeta i to w tel. kom. Tu zrypane,ale nie chciało mi się szukać jakiejś fotografii - ' och, ach, oach, etc.'. po drugie - Bym nic nie wrzucała, ale po prostu muszę wylać myśli gdzieś, a papierowe kartki w 'pamiętniczku' mnie irytują. A przechodząc do tematu, który mnie nurtuję, jestem pewna, że to była moja PORAŻKA. Zrozumiałam to dopiero teraz, ale i się cieszę,że w końcu.Chodź wszyscy pytali się mnie, 'co w nim widzę?' etc. Po trzecie. Ach. Dziękuję Ci za ten 'okres'. Bardzo Cię lubiłam, nawet za bardzo. Byłeś, jesteś, lecz nie będziesz fajnym kumplem. I proszę Cię nie patrz się na mnie 'tak' inaczej, bo to jest irytujące i dziecinne z twojej strony. 'Głupi' materialista, dzieciak mający tylko marzenia i cele, które zginą tak szybko jak się urodziły. Tak wiem, drzemię dziś we mnie wiele złej 'energi', ale to nie z powodu naszej 'rozmowy'. Chodź sporo zawdzięcza ona, temu wszystkiemu. [ nieliczni rozumieją ]. Fajnie, że w końcu wszystko wytłumaczyliśmy sobie, nie ma żadnych nieścisłości między nami. Lecz mam wielki ŻAL do ciebie. Wiesz za co,że jesteś kłamcą i d*****m. Czemu zawdzięczasz sobie te miano u mnie. Jak nie wiesz, to powiem Ci, że sie tego nie dowiesz. Jestes podobno inteligentny, aczkolwiek guzik wiesz o życiu i o świecie. Nie wiem po co tak sie rozpisuję, bo słysząc coś o Tobie, delikatnie się uśmiecham i myślę, to co myślę. Żegnaj. Miłej dalszej drogi życiowej.! Niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia i plany. ; *
: D
Kocham Cię <3