Stachnik i jej rudzizna pozdrawia i mówi papa.
od jutra do niedzieli rana nie ma mnie w domu <3
w niedziele o 10 wyjazd do zakopca.
siedze nad ta lista 'rzeczy potrzebnych na wyjazd' i w dalszym ciagu mi czegos brakuje.
pfff, muzyke trzeba zgrac, a to najwazniejsze.
blebleble.