Dzien pojebany. Zlosc, krzyk i zalamka.Wszystko z powodu glupoty Seba.
Juz po prywatnosci. Nawet Rob ma to cholernee .. kurwa jebana mac, zabierzcie mnie z tad albo zwariuje!
Przeciez tak przyjaciele nie robia? No wlasnie. I co tu sie kurwa dzieje? Mam juz dosc!
Grrrr. Ja chce mojego seba zpowrotem, temu, ktoremu ufalam, i wierzylam, ze to wszystko zostanie miedzy nami.. no tak. teraz, jedyna rzecza ktora moge zrobic jest wyslanie wszystkim zdjecia, ktore mam juz na swoim telefonie od 2 miesiecy. skoro nie pomyslal zanim jake, charlie, dan, a nawet josh ujrzeli TAMTO, teraz za to zaplaci i wszyscy zobacza TE.
No dobra, koniec zloszczenia siee.Dzisiaj przenieslismy sie do nowej szkoly! No i wszystkim powiem -pozazdroscic tylko :D Szklo, szklo i jeszcze raz szklo xD Azz jedzie nowoscia, heh..
Przyznaje, dzisiaj mialo tez swoje plusy.. Np. Ashley jest juz z powrotem (: haha, tak sie ciesze, ze jest.. a tak sie balysmy, ze odejdzie, jednak jest wiec its all good in the hood :D
Z Paulina rozmawialam z pol godziny przez telefon.. Heh, troszke sie nagadalysmy, o podgrodziu i innych sprawach.. Qrcze, musimy to jakos zorganizowac i sie spotkac bo juz sie od 1.5 roku nie widzialysmy :O
Dobraa, ja lece zrobic wloski, na scrunchy (:
Buziaki ;*