Fot. Hela
Z galopikku
dzisiejsze :D
Dzisiaj tyyle sie dzialo ... :D
Jazda cuudowna , ale w jednym momencie
tylko mi sie nie spodobalo...jak
spadlam xD przez auto..
nie cierpie aut ktore sie zatrzymuja jak
jezdze.. Dywizja nie wiem czemu ale dostaje
wtedy glupawki .. jak jakis gosciu wyszedl
z tego auta opierdzielilam go ze po co stajee..
ja pierdziele, no ale potem tez bylo fajnie xD
Jak skonczylam jazde to podchodzi
buchala (wlasciciel) z jakims
mezczyzna a za nim jego zona ..
no i buchala powiedzial ze ona bd teraz jezdzic
na Dywi , malo ale bd jezdzic
a babka jest na poziomie klus - step
tym bardziej ze ona ponoc 3 lata nie jezdzila :D
To ja sobie teraz pod siebie pieknie
Dywizje zrobilam a tu jakies babsko
przyjdzie i mi ja spiepszy za przeproszeniem ...
no ale spokojnie....
pan buchala powiedzial ze jak ona bd na stajni
i ja to wiadomo ze ja bd miec pierwszenstwo
Ogolnie to dzionek zajebisty xD
Dywizja mi przynajmniej nie zepsula humoru
bo swietnie chodzila , mialam ja dzisiaj na takim
lekkim kontakcie , super :D
No i tyle
Dzieki za mile komentarze
i pozdrawiam :*****
I oczywiscie WESOLYCH SWIAT kochani Wam zycze :*****
dziekuje Hela za piekne zdjecia :*****
Dywizja