cudowny dzień był wczoraj :)) podejscie pod góre strasznie męczące, ale dalam radę, widok niesamowity i czułam się, jak detektyw kiedy wchodzilismy do jaskini z latarkami, droga bez powrotu i te sprawy, pogoda od wczoraj dopisuje
niedługo obiad i idę się opalać, nareszcie! Moje M <3