photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 CZERWCA 2014

Więc jak zwykle Tamarka jest bardzo rozsądną dziewczyną i spaliła się dziś jak burak na plaży.

Tak odważyłam się pokazać w stroju, tak czułam się źle, tak byłam dziś na treningu, tak spociłam się jak świnka <3

mój bilans dzisiaj wyszedł dosyć duży, chociaż większość zajmują owoce (1/4 połówki arbuza, 2 jabłka małe, 2/3 banana, i 6 truskawek) śniadanie to bułeczka ciemna z sałatą, szynką z indyka i pomidorem, obiad to spaghetti robione bez tłuszczowo, kolacja jogurat naturalny płatki owsiane, owoce pomiędzy. Podliczając wszystko wyszło mi 1004kcal czyli za dużo o 304... ehhh odliczając mój dzisiejszy trening jest 670 kcal więc jako tako.

Jutro jadę do aqua parku z rodzinką, znowu muszę paradować w stroju HURRRA!

Do sierpnia zrzucam 10 kg nie ma opcji, musze w końcu kupić wagę! a jak u was kruszynki? :*