Marzy mi się taka sukienka na studniówkę i taka figura na wakację. Niestety niemożliwe do osiągnięcia ale jak najbardziej możliwe, żeby zrzucić do sierpnia 10 kg! :)
Wczoraj dieta poszła się jebać, ćwiczenia to samo. Piłam z O. na pubach jadłam niezdrowo w domu. Żałuję? Tak, ale super się bawiłam. Papieros za papierosem, piwo za piwem. Najlepsze jest to, że dostałyśmy shoty za darmo/ Dlaczego? Bo wbiłyśmy się na jakieś urodziny :D hahahha geniusze z nas!
Dzisiaj niedziela co oznacza, że jutro szkoła. Kur*a. Jest 14;13 a ja już zjadłam 650 kcal... Mój limit to 700 więc najwyżej ok 18 zjem coś lekkiego max 50 kcal i poćwiczę, umyję się, poczytam książkę. Właśnie piję kawę i mam pełny brzuszek po obiedzie. Jutro jadę na rower i chyba zrobię jakieś 30km! spaniale by było :)
W piątek już impreza a spodenki w których chciałam iść dalej są opięte i wygladają tragicznie. Dziewczyny co robić :(