unika niepotrzebnych "walek", jesli juz kasza manna to tylko "o smaku bananna",
mega kaszczorzanka. przede wszystkim bierzaca, o oktoberfescie na jej widok nie wspomne... wodzu ?
panie i panowie
Aś :)
generalnei duzo sie dzialo od ostatniego apdejta, bylem glownie w toruniu ( co 2 dni (:?) bardzo bardzo milo spedzony czas, jak wiadomo wszystko od kompaniji zalezy a ta byla przednia. byl tez koncert myslovitz na olsztynskiej starowce ( wojtusiowi dzieki za nocleg ) i spontaniczny wypad do inowroclawia na hey'a i ZMZ. nowi ludzie, spoko ekipa no i generalnie wielki plus dla bercika za to ze nie wymiekl i mi towarzyszyl (: na pewno pozniej jakeis fotki zamieszcze czy to z myslo czy z kamy... albo przebitke na tle zamku w golubiu-dobrzyniu ( tak tak, tam tez zawitalismy , bylo po drodze wiec jak prawidziwi turysci, z tym ze tzreba bylo szybko uciekac bo nas za parking chcieli skroic (: ). to tyle.
edit: mysle ze powinienem dodac iz biba w ino byla uprzejmoscia
krysi za co podziekowac wypada, co czynie, czyli dziekuje (: aha i za plakaty z autografami tez oczywiscie
ponadto
kulka wreszcie napotkana na zywo ( juz nie mozesz pomarudzic (: ) i
agathe tyz (chociaz pewnie by sie nie skumala ze to ja gdyby jej ktos nie powiedzial )
"ino&lidzbark_united" jak glosil napis na jednym z oproznionych "antalkow"