Zanim przejde do sedna sprawy, chcialbym sie pochwalić średnia i wynikiem z paru testów, a mianowicie od 2 albo 3 lat moja średnia nie przekraczała 4. W tym roku wynosi kna 4,07 a za 3 lata, jest to 4,11 :D. Natomiast wyniki. Niespodziewalem sie ze az tak dobrze mi to pojdzie. 82% z histori :o liczylem na cos kolo 50% a tu takie zaskoczenie. Polski 75%, tez duze zaskoczenie. Matematyka bez większych rewelacji, a nawet oczekiwałem więcej. Tylko 93%.. Nie zaliczyli mi zadania, no cóż szkoda. Teraz do tematu. Pewnie wiele z was zauważyło poruszenie kibiców po 1 meczu, a zwłaszcza po drugim. W czwartek wieczorem przed meczem otwarcia, na buczynie doliczylem sie 6 flag polski. W niedziele lub sobote gdy jechalem do dziadka, było juz ich okolo 17. Nie liczylem tych z Bożego ciała. Czyli flag biało niebieskich i biało źółtych. Jeden mecz zremisowali, a pojawiło sie kolejne 10 flag w zaledwie kilkanascie godzin. Natomiast po przegranym meczu z czechami pojawiły sie okrzyki "ale cioty ! To kaleki nie potrafią grać !" ja tam uważam ale to od samego poczatku, chociaz iskierka nadziei pojawila sie po meczu z rosja. Nie kibicowalem Polakom, aby wygrali. Dla kogo mają wygrac ? Dla "kibiców sukcesu" ? Dla "sezonowców" ?? Dla dziewczyn które patrzą na ich wygląd i kase, a znają tylko nazwisko. Bo przy pytaniu "jak ma na imie Lewandowski muszą sie zastanowić, a przy pytaniu w jakim klubie gra na codzień, muszą wygooglować, dla nich mają wygrywac ? Im sie nie nalezy. Jest tylko garstka prawdziwych kibiców, ktorzy dopingują ich pomimo licznych przegranych. Chcecie, aby polacg wygrywali ? Zapraszam do ogólnopolskien rewolucji ! Obalić cały PZPN i utworzyc go na nowo, bo inaczej gówno z tego bedzie. Prezes Lato nie odejdzie, no chyba ze zginie. Za dużo mu płacą, aby odszedł. Wracając do sedna. Gardze kibicami sukcesu, sezonowcami. Chcecie byc sezonowcami ? To ok, ale nie u nas. Falubaz to klub z wiernymi kibicami, ale były problemy z sezonowymi kibicami. W zeszlym roku na finał wiele osób po raz pierwszy kupowało bilet. Skąd wiem ? Bo mój tato miał przed sobą w kolejce pewną osobe, ktora miala pełny zeszyt imion, nazwisk i peseli. A pesel podaje sie tylko raz. Potem osoba jest na pare sezonow zapisana w bazie danych. Teraz przepisy sie pozmienialy. Osoba ktora kupuje bilety, moze kupic na mecz wysokiej rangi max. 5 biletów, co daje wieksza szanse ze reszta stojących normalnie w kolejce bedzie miala okazje kulic bilet. Ja niestety na final nie moglem przez ta osobe z zeszytem pojechać, bo skonczyly sie bilety. W tym roku Tarnów prawdopodobnie bedzie się męczył z kibicami sukcesu. No ale nic nie poradzimy. Koncze notke bo cos czuje ze sie rozpisalem nie na żarty. Kiedys jeszcze wrzuce co nieco