Murowaniec, kiedyś tam w październiku, generalnie dzień w którym wstałam o godzinie 5:30.
znowu. znowu przez ciebie, chłopaku, cierpię. znowu klucha w gardle, łzy w oczach i ciemny obraz na naszą przyszłość. znowu nasz związek wisi na jednej, cienkiej lince... jedyne, co mam do powiedzenia to...
i tylko nie wiem czy mi starczy sił,
bo serce mam ze szkła i jak nic
w każdej z chwil może zmienić się w pył.
a miało byc tak pięknie.
miało nie wiać w oczy nam.
i ociekać szczęściem.
miało być sto lat, sto lat!!
Kocham Cię, kurwa!!.
Inni zdjęcia: Cyrk patusiax395Casablanca modernmedival Niepewność dawstePiękne najprawdopodobniejnie... maxima24... maxima24... maxima24Egzotarium suchy1906... maxima24... maxima24