No to zdjęcie z nocki u Wiki... teraz was będę takimi zdjęciami zasypywała :)
Jak widać jestem tu przebrana za podróżnika z pustyni (jakiejś).
Dziś spoko... ta akcja na historii... nam nie wolno pozwolić robić co chcemy ..
Przed rozmową z policjantką gra z Kamą, Natalią, Wiki i Izą w kółko graniaste... faaaajnie.
W szkole to wszystko... po szkole na zakupy.
Stoimy na światłach mama mówi " patrz to nie Arleta, weź jej pomachaj"
a ja "weź spadaj" i się odwracam... pochwili znów zerkam na Arletę a zamias niej jakiś gostek siedzi w samochodzie, muza na maksa, złoty, wielki zegarek, irokezik, a my w śmiech.
Po zakupach spokanie z Ollliwią i Nikkką i innnnnnymi.... fajnie ... no nie powiem że nie.
Paaa
:)
***