Wczoraj spełniło się moje marzenie. pierwsze od 2 lat. Dostałąm rolki! Nigdy nie byłam tak szczęśliwa. Tylko wiadomość, że pewna osoba będzie koło mnie potrafi sprawić, że będę miała raj na ziemii. Ale do tego jeszcze chyba daleko. Pokładam nadzieje, że stanie się to jeszcze w te wakacje ^^ myśli pozytywne pesymistki xD
Dzisiaj jazda testowa.Potem może napisze on ale wątpie. Te operacje i brak kontaktu z nim są dobijające T.T każde takie momenty są okropne. To czekanie, te myśli, które napieraja z każdych stron... czy wszystko się powiodło? kiedy będzie już dobrze? wystarczająco dobrze itp. MASAKRA!
http://www.youtube.com/watch?v=YpCYHIoTOkU
P.S: "Nadzieja umiera ostatnia"