042.MARZEC

WRÓCIŁAM!

U siwej dobrze ,dzisiaj na reszcie wsiadłam ,ponieważ

woda zalała całą ujeżdżalnie .;/

Nawet pojechałam z Karoliną na stepa -powiedzmy .

Pogalopowałyśmy wolniutko raz .Na ujeżdżalni nie było warunków .

Jutro bd kowal ^^ Kujemy na przody ,musimy przygotować się do

zmiany stajni ^^

Bd miała słodka ,rudą koleżankę .

Gostar wykluczyłam -jestem nienormalna .

Tam też jest duża ujeżdzalnia ,może nie ma hali,ale

ten klimacik .

Eh,niestety nie dojdę do nieczgo tak szybko jak bym chciała,ale

się postaram.Wierze w marzenia ,powyżej jest moje największe.

Chcę ,aby zostało ze mną jak najdłużej .

Siodło chyba już sprzedane ,więc muszę poszukać rzeczy do zamówienia ^^

I u kogoś na photoblogu zobaczyłam niesamowitą derkę .

Może kupie jak mama sfinansuje moje zachcianki ; )