Michał i Nowa Ziemia. Różnie było z opiniami co do albumu, jedni uważali za rozczarowanie roku, za ksero Asap'a czyli chopped i screwed, a co prawda jest to znane juz od szmatu czasu, a nie od Rockiego. Inni uważali alubm za rozpierdol roku. Mi osobiscie bardzo przypadl do gusty od razu, być moze ze względu na to, że Weną jarałem się od pierwszego albumu.
Wzwyż...sam kawałek jest bardzo motywujący do działania. Możemy osiągnąc wszystko, wystarczy mieć wiare i dążyć do celu,ale nie możemy patrzeć w przeszłosć tylko skupić się na tym co jest tu i teraz. Każdy z Nas jest kowalem własnego losu, możemy spełniać marzenia albo się poddać, a tak zazwyczaj dzieje się nawet przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań. Albo stoicie w miejscu, albo spelniacie swoje marzenia i jesteście wolni.
jak jesteś stewardessą to pozdrów nasze ego tam ;))
Bonus.