MaRzEnIa NiC NiE KoSzTuJĄ...
Dodano: 2 STYCZNIA 2015
Ta pokręcona gra w kotka i myszkę zawsze zaczyna się tak samo. Najpierw oboje chcemy grać potem Ty jakoś schodzisz na manowce. Doszliśmy z niczego do czegoś, od sympatii do miłości. Było "My przeciw całemu światu", teraz tylko się pieprzymy. Czuję się głupio przez ten cały czas, który Ci podarowałam. Chciałam dla nas wszystkiego albo niczego, nic pomiędzy. Wierzyłam we wszystko co mówiłeś co nigdy nie było szczere. Tak jak to, że to będzie trwać wiecznie, teraz wieczność wcale nie jest taka długa. Gdyby nie Ty, nie tkwiłabym tu. Byłeś tak inny od mojego byłego teraz jesteś jego odbiciem. Teraz gdy to wszystko się rozgrywa widzę, że to nie mogłoby być bardziej wyraźne...
